Helou helou, po długiej przerwie spiesze z niusami
Otórz, na działce jako tako nic się nie dzieje, aczkolwiek miś z teściem zabezpieczyli wszystkie otwory okienne i drzwiowe... jutro wstawie zdjęcie bo dziś mnie sie nie chce :P okna zamówiliśmy jakiś miesiąc temu, więc połowa za nami :) zamówiliśmy takie jak pisałam wcześniej tyle tylko że bez ciepłego montażu, troszkę posłuchałam bajanowej guliwerki i poczytałam :) kolor zewnętrzny-antracyt, kolor wewnętrzny- orzech :) cana wraz z montarzem 14100zł, zamówiliśmy również blachodachówkę, rynny, okna dachowe i wszystko co z dachem związane, łącznie z panem dekarzem :D teraz czekamy na okna i wtedy zacznie się zabawa. Obiecuję że jutro wstawie zdjęcie iskierki w Stanie Surowym Mocno Zamkniętym :D pozdróweczki dla Was kochani :) jak miło wrócić :)
Natalia