I tak powoli, powoli do przodu :)
Data dodania: 2014-10-21
Dochodzimy do etapu "dach" Pan dekarz miał zacząć w zeszłą środę, ale hmm... jak to w budownictwie- zawsze coś się przeciągnie, zawsze coś się przesunie i tak oto pan był w poniedziałek i tyle zdążyli zrobić:

Wszystko powycinane i przygotowane


Murłaty na swoim miejscu zakotwiczone


No i reszta drzewa czekająca na swoją kolej do obróbki


To była relacja z wczoraj
Mam nadzieję, że misiak zdąży po pracy trzasnąć jakieś foty z dzisiejszego dnia robót na budowie
Powiem Wam, że jest coraz ciężej uwiecznić postępy jak wracam z pracy, bo coraz ciemniej, a w sobotę jeszcze zmiana czasu to już całkiem będzie ciemno 
Nie będę zanudzać. Życzę miłego dzionka dla Was moi kochani

Wszystko powycinane i przygotowane


Murłaty na swoim miejscu zakotwiczone



No i reszta drzewa czekająca na swoją kolej do obróbki



To była relacja z wczoraj
Mam nadzieję, że misiak zdąży po pracy trzasnąć jakieś foty z dzisiejszego dnia robót na budowie
Powiem Wam, że jest coraz ciężej uwiecznić postępy jak wracam z pracy, bo coraz ciemniej, a w sobotę jeszcze zmiana czasu to już całkiem będzie ciemno 
Nie będę zanudzać. Życzę miłego dzionka dla Was moi kochani
Stąd też prośba do Was, może macie jakiś pomysł na podłogę pasującą do antracytu, może ktoś z Was już też tak zrobił, na czym mogłabym się oprzeć (że nie powiem zerżnąć
) Za wszelką pomoc serdeczne DZIĘKUJĘ! 

I to by było na tyle :) Pan od dachu może będzie jutro także dalsze relacje w najbliższym czasie 






i reszta płocisza :)



Komentarze